Miał być biszkopt z galaretką, a wyszły sezamki :-)
Zasiedziałam się na fejsie i przypalił się biszkopcik.
Trochę zeskrobałam, ale stracił swój urok,
by go prezentować gołego.
Zakradłam się na szczyt choinki,
przerobiłam czekoladę na polewę
Szukam kokosu,
a to pech.... nie ma kokosu :-/
jest sezam, ...znowu mnie ogarnęła panika,
przecież jeszcze takich nie jadłam,
sezamem obtoczone, czy to dobre ?
A co mi tam, ...obtoczyłam.
....30 minut później...
- mamo!!! daj jeszcze sezamki !!! są boskie !!!
Fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńświetne!!!
OdpowiedzUsuń